środa, 22 kwietnia 2009

Razem czy osobno

Taki był temat wiodący naszego poniedziałkowego spotkania. Dylemat nie został rozstrzygnięty, bo czasami warto razem,
by żądz moc móc wzmóc, a czasami zupełnie osobno lub też w tym razem nie zapominać o swoim osobno.
Temat wiodący nawiązywał do tematu naszego konkursu: Czy warto współdziałać?
Usłyszeliśmy sześć wspaniałych wystąpień, a zwycięską mowę wygłosiła Jadwiga. Jadwiga uświadomiła nam,
że warto zastanowić się nad właściwym stawianiem pytań, bo ważne jest współdziałanie, ale czy zawsze i z każdym?

Bardzo lubię te nasze konkursy. Wszyscy wypowiadają się na jeden temat, co daje nam możliwość poznania różnych opinii,
pozwala spojrzeć szerzej, czasami dostrzec coś, na co sami byśmy nie zwrócili uwagi. Dlatego tak bardzo zachęcam do
jak najszerszego uczestnictwa w konkursach, jest to przede wszystkim wspaniała wymiana myśli. A przy okazji można wygrać
jakąś niespodziankę.

Mistrz Sytuacji – Marta, bardzo sprawnie uporała się ze zgłoszonym problemem: Jak szybko poradzić sobie z wypełnieniem
zeznania podatkowego PIT? (ciekawe, czy tak sprawnie poszło jej z PIT-em) Zgłoszone rady, opowiedziane doświadczenia
z pewnością przydadzą się nam wszystkim w tym gorącem okresie składania zeznań (brrrr) podatkowych.

Na łańcuszku mówców zaproponowałam uczestnikom dwie opcje: tradycyjnie wygłoszenie mowy na zadany temat lub połknięcie
turkusowej pigułki przenoszącej w świat wyobraźni. Byli tacy, którzy zaryzykowali i przenosili się w inny wymiar,
byli tacy, którym pigułka posłużyła jako atrybut, pretekst, a zażyli ją już po wygłoszeniu mowy, co też było świetnym
pomysłem, pojawiły się też oczywiście wypowiedzi na wymyślone tematy. Bardzo gratuluję wystąpień naszym gościom: Katarzynie
i Irminie, obydwie otrzymały dyplomy za swoje wystąpienia. Wyniki konkursu były zresztą wyjątkowe, bo aż cztery mowy
zdaniem klubowiczów zasługiwały na wyróżnienie.

Nasze spotkanie miało wyjątkowy charakter, ponieważ nastąpiło podsumowanie naszej klubowej aktywności w pierwszym kwartale
tego roku. Nagrodę dla najaktywniejszego klubowicza otrzymał Zbyszek, jeszcze raz ogromne gratulacje. Zbyszek zebrał
łącznie 60 punktów, co ciekawe za sam marzec aż 32 punkty. Nagrodą była książka, która Zbyszek sam sobie wybrał:
„Potęga teraźniejszości” Eckharta Tolle.

Zarząd przyznał również nagrody - podziękowania za szczególne wydarzenia, prace na rzecz klubu:

Jadwidze za warsztaty i nieustające wsparcie,
Katarzynie za wspaniałe warsztaty teatralne,
Asi za Zespół Języka Angielskiego,
Patrykowi za kontynuacje Zespołu Języka Angielskiego,
Marcinowi za założenie klubowego bloga.

Dziękuję również ja za nagrodę od Prezydenta Założyciela, Zbyszka. Prowadzenie klubu jest to dla mnie ciągłym wyzwaniem
i ogromną przyjemnością i największą nagrodą jest dla mnie Wasz entuzjazm kochani klubowicze, a tak miłe gesty, jak ten
Zbyszka dodają mi skrzydeł. Dziękuję wszystkim, którzy mi pomagają, lista nie kończy się przecież na tych nagrodzonych.
I oczywiście zachęcam klubowiczów do aktywności, a jak widzicie nagroda Was nie ominie.

Na koniec spotkania Katarzyna nie zwykle obrazowo przedstawiła scenariusz naszego klubowego przedstawienia.
Od przyszłego poniedziałku zaczynamy próby o 18.15 pod profesjonalnym i życzliwym okiem Katarzyny. Przypominam,
że każdy ma się zastanowić nad swoja rolą. Oczywiście Ci, których w ten poniedziałek nie było mogą ciągle jeszcze
dołączyć do zespołu. No cóż: Teatr Nasz widzę ogromny.

Nie wiem, czy to z powodu tematu wiodącego, czy wiosny za oknem, ale ciągle przewijał się na spotkaniu temat seksu.
Zarząd bardzo chętnie rozpatrzy więc, czy w maju nie rozwinąć tegoż tematu:-)

Funkcje na następne spotkanie:
Gospodarz Marysia
Przewodniczący Zbyszek
Generalny Recenzent Mariola
Mistrz Sytuacji Katarzyna
Mistrz Pozytywnego Myślenia Marta
Mistrz Poprawnej Wymowy Beata
Mistrz Czasu Patryk
Temat wiodący: Życie to nie teatr.

Mariola

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz