wtorek, 7 grudnia 2010

Odporność - mowa programowa na Mistrza Organizacji

ODPORNOŚĆ - mowa programowa na Mistrza Organizacji

Jak pewnie większość z Was wie, system TeTa został wymyślony przez Tadeusza Niwińskiego i zawiera siedem ogniw – elementów, które składają się na udane życie.
Trzecim ogniwem systemu TeTa jest Odporność, o której chcę Wam dzisiaj powiedzieć.

Możemy wyróżnić dwa rodzaje odporności – odporność fizyczną i psychiczną.
Fizyczna - czyli odporność na choroby - jest w dużej mierze zależna od naszych genów. Zależy jednak również od innych elementów, na które mamy znacznie większy wpływ niż na geny. Jest to np. właściwy sposób odżywiania, czyli zapewnienie organizmowi potrzebnych dla zdrowia składników w odpowiedniej ilości i proporcjach. Ponadto dbanie o kondycję fizyczną, ruch na świeżym powietrzu, rezygnacja z używek typu papierosy, alkohol czy narkotyki, a także zapewnienie sobie odpowiedniej ilości czasu na sen i odpoczynek.
Odporność fizyczna częściowo zależy również od naszej odporności psychicznej – mam tu na myśli odporność na stres. Czyli warto nauczyć się technik relaksacyjnych.

Odporność psychiczna, podobnie jak fizyczna też zależy od naszych genów. Niewątpliwie są osoby odporne na wszelkie porażki czy słowa krytyki, osoby, które na nic nie zważając prą do przodu i realizują swoje cele. Są też wrażliwcy, którzy na każdą przeciwność losu reagują wycofaniem się lub nawet popadnięciem w depresję.

Podejmując jednak pewne działania możemy zwiększyć swoją odporność psychiczną.
W jaki sposób? Wysokie poczucie własnej wartości zdecydowanie poprawia odporność na krytykę i porażki. Możemy je zwiększać stawiając sobie cele w życiu i osiągając je. Uczenie się, podnoszenie swoich kwalifikacji też zwiększają poczucie własnej wartości. Kiedy na drodze do realizacji celu pojawią się porażki, należy podchodzić do nich z dystansem. Zastanowić się, co można poprawić w naszym działaniu, aby w przyszłości tych porażek uniknąć. Nie należy obwiniać siebie lub innych, tylko szukać nowych, lepszych rozwiązań. Jeśli obawiamy się słów krytyki w stosunku do naszych planów, lepiej jest opowiadać o nich tylko osobom życzliwym, które będą nas wspierać a nie zniechęcać. Jeśli krytyki nie da się uniknąć, to może dobrze jest się zastanowić, czy nie da się z niej wyciągnąć dla siebie jakichś konstruktywnych wniosków, zaś czystą złośliwość po prostu zignorować. Pozytywne nastawienie do postawionego celu, wizualizowanie sobie jego osiągnięcia nastawią naszą podświadomość na szukanie sprzyjających okoliczności a nie przeszkód. Stosowanie afirmacji pozwoli zmienić negatywny sposób myślenia na pozytywny.

W 2006r. Jadwiga przysłała do grupy tznt angielski wiersz „Don`t quit” (tekst oryginalny cytuję na końcu wiadomosci).
Nie wiem kto go napisał, ale ja go przetłumaczyłam starając się zachować sens i rytm oryginału.
Sądzę, wiersz ten że dobrze opisuje pojęcie odporności.


Nie rezygnuj (Nie pękaj :))

Gdy wszystko źle idzie, jak to czasem bywa,
Wciąż się pnie pod górę droga uciążliwa,
Gdy ciągle brniesz w długi, bez forsy usychasz,
Choć chcesz się uśmiechnąć, tylko ciężko wzdychasz.
Kiedy troski grzbiet gną jak drzewo huragan,
Przysiądź, jeśli musisz, lecz się nie poddawaj.

Cóż, dziwacznie zmienne czasem życie jest.
Jeśli trochę żyjesz, pewnie o tym wiesz.
Niejednego los zły sukcesu pozbawił,
Choć mógłby zwyciężyć, gdyby pierś nadstawił.
Gdy wiatr w oczy wieje, krok to ciężka praca.
Wkrótce dmuchnie w plecy. Wygrasz! Nie zawracaj!

Chociaż cel już bliski, długa zda się droga
Gdy osłabłeś w boju, chwiejesz się na nogach.
Niejeden zawodnik zrezygnował z męstwa
Chociaż tak był bliski pucharu zwycięstwa.
Zbyt późno dotarło doń w noc pełną żalu,
Że sam się pozbawił złotego medalu.

Bo zamiast zwycięstwa porażka zagości
Gdy zaczniesz osnuwać je mgłą wątpliwości.
Czasem zdać się może, że droga daleka
A tymczasem sukces tuż za rogiem czeka.
Więc stawaj do walki choć z nadzieją płonną.
Gdy wszystko się wali, poddać się nie wolno!

Zdaję sobie sprawę, że to tylko wiersz. Życie nie zawsze jest takie proste. Może jednak czasami dobrze jest poddać się i propagandzie, aby zwiększyć swą odporność na porażki i częściej realizować swoje zamierzenia.
Czego sobie i Wam życzę.

Krystyna Starnowska

A oto wersja oryginalna wiersza "Don't quit"

Don`t quit

When things go wrong as they sometimes will,
When the road you're trudging seems all uphill.
When the funds are low and the debts are high,
And you want to smile, but you have to sigh.
When care is pressing you down a bit,
Rest if you must, but don't you quit.

Life is queer with its twists and turns,
As everyone of us sometimes learns.
And many a fellow turns about,
When he might have won had he stuck it out.
Don't give up though the pace seems slow,
You may succeed with another blow.

Often the goal is nearer than
It seems to a faint and faltering man.
Often the struggler has given up,
When he might have captured the victor's cup.
And he learned too late when the night came down,
How close he was to the golden crown.

Success is failure turned inside out,
The silver tint of the clouds of doubt.
And you never can tell how close you are,
It may be near when it seems afar.
So stick to the fight when you're hardest hit,
It's when things seem worst that you mustn't quit.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz